Morawiecki: Polska może być jednym z najlepszych miejsc do życia w Europie

W naszym zasięgu jest osiągnięcie w 100 proc. poziomu bogatych państw Europy, jeśli zdecydujemy się na realizację planu, który w inny sposób postrzega politykę gospodarczą i społeczną; Polska może być jednym z najlepszych miejsc do życia w Europie – mówił w sobotę premier Mateusz Morawiecki.

Morawiecki podczas sobotniego wystąpienia w Trzebnicy (Dolnośląskie) przedstawiał założenia Polskiego Ładu.

 

Premier mówił m.in., że Polska zawsze goniła Zachód i “czasami była na 60 proc. i to chyba najwyżej było”. “Dzisiaj jesteśmy na 75 proc., nawet ciut wyżej – 76-77 proc. Jest możliwość dotarcia do poziomu 100 proc. nawet takich państw dzisiaj bogatych, a jeszcze dekadę temu miejsc docelowych naszej migracji, jak Włochy, Hiszpania” – mówił Morawiecki.

 

“To jest w zasięgu naszej ręki, naszych możliwości, jeżeli zdecydujemy się na realizację długofalowego, całościowego planu – społecznego, infrastrukturalnego, inwestycyjnego, który w inny sposób postrzega i realizuje politykę gospodarczą i społeczną Rzeczpospolitej. To spowoduje, że Polska może być jednym z najlepszych miejsc do życia w Europie. Ja w to głęboko wierzę, że warto być Polakiem” – dodał premier.

 

Mówił też, że Polacy odwrócili się od tej “pedagogiki wstydu”. “Dziś coraz bardziej czujemy, że możemy być narodem wielkim duchem i możliwościami” – zaznaczył.

 

“I to jest jednocześnie nasze zobowiązanie, to jest zobowiązanie rządu PiS. Nikt nie jest w stanie przewidzieć przyszłość, to oczywiste, to jasne, ale w 2023 roku wiele z tych programów (w ramach Polskiego Ładu), ogromna większość, jeśli nie wszystkie, będą realizowane. Znaczna część będzie zrealizowana, będzie wdrożona i w 2023 roku dla wielu polskich rodzin tutaj znajdą się setki tysięcy nowych mieszkań, nowych miejsc pracy” – zapewnił premier. Szef rządu uważa, że Polski Ład stworzy co najmniej pół miliona miejsc pracy.

 

“Wiara w powodzenie tego programu łączy się nieodzownie, nieodmiennie z naszych rządem, z możliwością utrzymania zdrowych finansów publicznych, sprawiedliwego systemu społecznego, odejścia od neoliberalnych dogmatów, którym do dzisiaj hołduje PO” – powiedział Morawiecki.

 

Szef rządu mówiąc o założeniach i perspektywach związanych z Polskim Ładem podkreślał, że pandemia Covid-19 pokazała, jak kruchy jest nasz świat, nasza rzeczywistość i życie. “Dlatego jednym z fundamentów Polskiego Ładu jest bezprecedensowa inwestycja w polską służbę zdrowia” – podkreślił.

 

Zaznaczył, że potrzebne są do tego środki finansowe, które udało się zakumulować dzięki zmianie podejścia do kwestii gospodarczych i finansów publicznych.

 

Premier przyznał, że do niedawna Polska była wskazywana jako jeden z najmniej efektywnych krajów Europy, gdzie mafię vato-wskie “hulały” po Polsce jak “wiatr po dzikich polach” i zbierano niewiele podatków z tych stawek, które były ogłoszone.

 

Ocenił, że zmiana tego stanu rzeczy “to jest wielkie dzieło naprawy Rzeczpospolitej”, za które rząd zabrał się na samym początku. “I w którym – mogę to powiedzieć dzisiaj – odnieśliśmy sukces; czy on jest duży, ogromny czy trochę średni, ale na pewno jest to bardzo zauważalny na polu międzynarodowym” – powiedział Morawiecki.

 

Premier podkreślał, że Polski Ład to „spójny, przemyślany system działań o charakterze poprawy usług publicznych, poprawy służby zdrowia, poprawy infrastruktury, większej sprawiedliwości systemów społecznych”.

 

“Polski Ład dobrze przeliczyliśmy i skonstruowaliśmy w oparciu o paradygmat sprawiedliwości, zakładającego, że system podatkowy musi być bardziej progresywny, bo my dorobiliśmy się systemu degresywnego, w którym im ktoś więcej zarabia, tym mniej procentowo płaci podatków” – powiedział premier.

 

Jednym ze sposobów realizacji tego bardziej progresywnego systemu podatkowego jest, według premiera, podwyżka kwoty wolnej.

 

„To bezprecedensowa zmiana, bo z kraju o kwocie wolnej należącej do jednej z najniższych w Unii Europejskiej, stajemy się krajem z kwotą wolną wyższą nominalnie od Francji, Hiszpanii czy Danii. Cały system będzie przebudowany tak, aby przekazać pieniądze ludziom najbardziej potrzebującym, ale także tym, co są na działalności, klasie średniej. Choć ci, co zarabiają zwłaszcza ponad 20, 30 tys. zł powinni się już mocniej podzielić ze społeczeństwem” – powiedział Mateusz Morawiecki.

 

Jako jeden z fundamentalnych celów w Polskim Ładzie premier wskazał poprawę funkcjonowania służby zdrowia. Wymienił w tym kontekście budowę Krajowej Sieci Onkologicznej z wielkim centrum onkologicznym we Wrocławiu oraz Krajowej Sieci Kardiologicznej.

 

Szef rządu wskazał, że program zakłada też powstanie Centrum Obsługi Pacjentów, zniesienie limitów u specjalistów oraz mierzenie jakości służby zdrowia. “Chcemy wiedzieć, że jesteśmy leczeni właściwie. Dlatego będziemy mierzyć jakość służby zdrowia” – dodał.

 

Poinformował, że środki na poprawę funkcjonowania służby zdrowia wyniosą do 6 proc. PKB w ciągu dwóch lat i do 7 proc. PKB w ciągu sześciu najbliższych lat. “To bezprecedensowa zmiana. Za rok, dwa będzie to dwukrotnie więcej środków wydawanych na służbę zdrowia niż w 2015 r. Proszę zobaczyć na skalę” – zaznaczył Morawiecki.

 

Szef rząd mówił też m.in. o kwestii budowy mieszkań w Polsce. “Owszem, przyznajemy się do potknięcia, do tego, że program Mieszkanie Plus nie spełnił naszych oczekiwań” – mówił. “Ale równolegle z tym biciem się w piersi warto zauważyć, że w minionym roku oddano do użytku najwięcej w historii III Rzeczpospolitej mieszkań – 220 tysięcy” – wskazał. “I dobra wiadomość: w tym roku przez pierwsze pięć miesięcy prawie dziewięć procent więcej niż w poprzednim, tym rekordowym” – dodał.

 

“Chcemy uruchamiać wszelkie możliwe mechanizmy budowy mieszkań: samorządowe, TBS-owe, wolnorynkowe, administracyjne, komunalne” – wyliczał Morawiecki, wskazując, że jest to strona podażowa. “A po stronie popytowej w naszych programach znajdzie się zasadnicze wsparcie, poprzez ułatwienie dostępu do kredytu dla tych, którzy mają zdolność kredytową, poprzez zagwarantowanie wkładu własnego” – poinformował.

 

Zaznaczył przy tym, że brak możliwości uzbierania na wkład własny do zakupu mieszkania to była jedna z głównych bolączek młodych rodzin. “Dziś tego problemu nie będzie” – zapewnił Morawiecki. Zapowiedział jednocześnie, że będzie to jeden z najszybciej wdrażanych projektów w ramach Polskiego Ładu.

 

Premier przekonywał, że na zmianach proponowanych w Polskim Ładzie skorzysta większość emerytów. Jak tłumaczył, jest to związane z proponowanym brakiem opodatkowania emerytur do 2500 zł.

 

„Emerytura bez podatku do 2500 zł, a powyżej – załóżmy, że ktoś ma 3000 lub 3500 zł emerytury – choć takich emerytur jest dużo, dużo mniej, jak doskonale wiemy – to opodatkowana będzie tylko ta różnica między 2500 zł a jakby aktualną wysokością czyjejś emerytury, a więc też w dużo mniejszym stopniu” – powiedział.

 

Premier uważa, że to zasada solidarności międzypokoleniowej. “Dzięki tej zasadzie osoby, które mają najniższe emerytury, i niskie, i te średnie – 65-70 proc. emerytów bardzo mocno na tym skorzysta, 80 proc. emerytów na tym skorzysta. Tylko kilka procent emerytów – ci, którzy mają najwyższe emerytury, będzie musiało trochę dopłacić do tego systemu w naszym mechanizmie” – opisał. Zdaniem szefa rządu jest to sprawiedliwy mechanizm dla ogromnej większości emerytów.

 

Morawiecki mówił też o nowych, wielkich programach infrastrukturalnych, które są wdrażane przez rząd. Wskazał na rozwój sieci dróg. Już po wystąpieniu, odpowiadając na pytania samorządowców, Morawiecki powiedział, że wsparcie dla rozwoju lokalnej infrastruktury będzie składało się z dwóch dużych filarów. „Pierwszy to kontynuacja w dotychczasowym rozmiarze największego w historii III RP rządowego Programu Dróg Lokalnych, czyli za chwilę ruszamy z kolejnym naborem – ponad 3 mld zł, a wiosną (przyszłego roku – przyp. PAP) ruszmy z kolejnym naborem. I tu chcemy zróżnicować konieczność wkładu własnego z dotychczasowego 50 i 80 proc.; w zależności o zamożności gminy będzie więcej progów, tak był najbiedniejsze gminy mogły jeszcze mniej dokładać wkładu własnego” – mówił.

 

Morawiecki zapowiedział, że drugi filar wsparcia dla rozwoju lokalnej infrastruktury ruszy w najbliższych tygodniach. „Ruszamy z programem, który będzie polegał na tym, że w zależność od tego, jakie projekty przygotują samorządy, to będą one zrefinansowane przez mechanizm promesy i zaciągnięcia kredytu, który będzie spłacony przez Bank Gospodarstwa Krajowego, czyli de facto przez budżet państwa polskiego” – mówił premier. Dodał, że w tym programie wkład własny będzie wahał się między 5 a 20 proc.

 

Morawiecki w tym kontekście wymienił również program Bezpieczeństwo Ruch Drogowego. „Około 3 mld zł na infrastrukturę taką jak drogi, chodniki, światła, ronda, przejścia dla pieszych, ścieżki rowerowe” – wyliczał premier.

 

autorzy: Piotr Doczekalski