Lewandowski wróci do gry trochę później. Niemieckie media tonują optymizm Zbigniewa Bońka
Robert Lewandowski wrócił do treningów, ale jego udział w najbliższych meczach wciąż stoi pod znakiem zapytania. Innego zdania jest prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek, który stwierdził, że polski snajper zagra już w najbliższym meczu Bayernu z Wolfsburgiem (17.04).
Tych optymistycznych wieści nie podzielają jednak niemieccy dziennikarze. „Kicker” podaje, że 32-latek wybiegnie na boisko dopiero 24 kwietnia podczas starcia z FSV Mainz.
– Bayern Monachium nie chce narażać swojej gwiazdy na kolejne problemy zdrowotne. Tym bardziej, że sytuacja w tabeli Bundesligi jest dla Bawarczyków bardzo korzystna – czytamy w serwisie.
Jeśli sprawdziłby się scenariusz niemieckich dziennikarzy, Lewandowskiego ominęłyby łącznie cztery mecze ligowe. Tym samym znacznie spadłyby szanse na pobicie słynnego rekordu Gerda Muellera, który w sezonie 1971/72 strzelił 40 goli w najwyższej klasie rozgrywkowej w Niemczech. Lewandowski ma obecnie 35 trafień na koncie. Do końca sezonu pozostało sześć kolejek.