Według informacji podanych przez ministra spraw wewnętrznych Gerald Darmanina, ofiary znajdowały się wśród grupy turystów.
Kilka innych osób zostało rannych, a akcja poszukiwawczo-ratownicza jest w toku. Zarówno minister Darmanin, jak i prezydent Francji Emmanuel Macron wyrazili współczucie dla ofiar i ich bliskich. To kolejna tragedia, która wstrząsnęła francuskimi Alpami, gdzie lawiny są poważnym zagrożeniem dla turystów i alpinistów.
Przed incydentem pobliski ośrodek narciarski Contamines-Montjoie opublikował w mediach społecznościowych film pokazujący ogromną ścianę śniegu opadającą z Dômes de Miage, której częścią jest lodowiec. Resort zaapelował o ostrożność, jeśli wybierają się poza wyznaczonymi trasami – z dala od przygotowanych tras narciarskich.
Urzędnicy z prefektury Haute-Savoie, w której doszło do incydentu, powiedzieli agencji prasowej AFP, że nie można wykluczyć kolejnej lawiny. Dwóch braci zginęło w lawinie na tym samym lodowcu w 2014 roku, mimo że byli doświadczonymi alpinistami i byli odpowiednio wyposażeni.