“Królewskie przypływy” i powodzie w Australii. Żywioł zniszczył plażę, zawalił się chodnik

Potężna burza zniszczyła plażę na wybrzeżu Australii w zatoce Byron. Zawalił się tam nadmorski chodnik. Do zdarzenia doszło po przejściu tzw. królewskiego przypływu.
Zjawisko jest wyjątkowo wysokim przypływem. Królewskie przypływy zazwyczaj pojawiają się podczas nowiu lub pełni Księżyca, gdy znajduje się on najbliżej Ziemi.

Jednocześnie mieszkańcy wschodniej Australii zmagają się z powodziami. Władze zamknęły plaże i apelują do ludzi, aby ci zostali w domach i nie podróżowali po zalanych drogach.

Po ulewnych opadach deszczu australijska narodowa agencja meteorologiczna wydała ostrzeżenia przed gwałtowną pogodą dla obszaru położonego między stanami Nowa Południowa Walia a Queensland. Miejscami spadło aż 475 litrów wody na metr kwadratowy.