Koronawirus zaatakował Premier League.

Ze względu na rozprzestrzeniającą się epidemię koronawirusa odwołano mecz Manchester City – Arsenal. Spotkanie miało odbyć się w środę (11.03) wieczorem. Piłkarze z Londynu muszą przejść kwarantannę, ponieważ część z nich miała kontakt z właścicielem Olympiakosu Pireus, który został zakażony koronawirusem. Kilku zawodników Arsenalu rozmawiało z Evangelosem Marinakisem po meczu Ligi Europy, który odbył się 27 lutego w Londynie.

Rozumiem decyzję o odwołaniu meczu. Ludzkie zdrowie jest ważniejsze od futbolu. Sądzę, że nie powinno grać się przy pustych trybunach. Nie widzę korzyści z takich meczów. Nie ma wówczas atmosfery na stadionie. Wyłącznie telewizje korzystają na takim rozwiązaniu, bo zarabiają na tym pieniądze

powiedział kibic Arsenalu.

Oczywiście, że to rozczarowujące, że mecz został przełożony. Długo wyczekiwałem na to spotkanie. Wiem jednak jaka jest sytuacja. Nie mogę doczekać się kolejnego spotkania. Miejmy nadzieję, że uda się dokończyć ten sezon bez przekładania kolejnych meczów

stwierdził inny fan “Kanonierów”.