Statek, który pływa pod banderą Hongkongu, pozostawał w porcie w Odessie od początku inwazji rosyjskiej. Ostatecznie mógł wypłynąć, gdy ukraińskie władze uruchomiły morski korytarz humanitarny przez Morze Czarne. Inicjatywa ta ma na celu umożliwienie bezpiecznego przepływu statków handlowych, które były zatrzymane w portach takich jak Odessa, Czarnomorsk i Piwdenny od lutego 2022 r., czyli od początku inwazji Rosji na Ukrainę.
Sytuacja stała się bardziej skomplikowana w połowie lipca, gdy Rosja postanowiła wycofać się z umowy zbożowej z Ukrainą. Umowa, która była mediacją ONZ, pozwalała Ukrainie na eksport produktów żywnościowych przez Morze Czarne. Decyzja Rosji nie tylko zakończyła umowę, ale również nasiliła ataki na ukraińską infrastrukturę portową.
Przybycie “Joseph Schulte” do Stambułu jest więc ważnym sygnałem dla innych statków, które chcą opuścić ukraińskie porty, a jednocześnie stanowi wyzwanie dla działań Rosji w regionie.
Mimo politycznych napięć i blokad, ukraiński eksport zboża kontynuuje swoją drogę, dając nadzieję na kontynuację handlu morskiego w tym kluczowym regionie.