Koło Raciborza rolnik przypadkiem natrafił na trzy groby sprzed 4 tys. lat
Trzy groby w jednej jamie, ułożone w sposób charakterystyczny dla pochówków z okresu neolitu i wczesnej epoki brązu – odkryto przypadkiem na polu w rejonie Raciborza (Śląskie). Dokładne prace prowadzone będą jesienią. Zdaniem archeologów szkieletów może być więcej.
Odnalezione przez rolnika szczątki znajdowały się bardzo płytko, ok. 30 cm poniżej poziomu terenu. Jak tłumaczył archeolog z Muzeum w Raciborzu Romuald Turakiewicz, tak płytkie usytuowanie mogiły wiąże się z postępującą erozją stoku, która powoduje odsłanianie znajdujących się pierwotnie dużo głębiej pochówków.
Jak wskazał Turakiewicz, samo odkrycie tak starych szczątków nie jest zaskoczeniem, ponieważ w tej okolicy odnaleziono już pochówek, jak i ślady osadnictwa z tamtego okresu właśnie. Dodał, że rejon Raciborza znajduje się blisko Odry, a i tamtejsze gleby są wysokiej jakości.
W trakcie badań powierzchniowych otoczenia grobu odnaleziono również liczne fragmenty ceramiki pradziejowej, a także fragment kamiennej siekierki.
Na razie badacze zrobili mały wykop o rozmiarach dwa na dwa metry. Pochówki zostały zabezpieczone, a dokładne prace badawcze planowane są na wczesną jesień, jak tylko rolnik skończy swoje uprawy.