Kilkaset interwencji strażaków do środowego poranka. Bilans ulew w Ostrowie Wielkopolskim

We wtorek wieczorem przez Polskę przeszły ulewne deszcze, które w wielu miejscach spowodowały podtopienia i zalania. W Ostrowie Wielkopolskim odnotowano 170 interwencji strażaków. Dotyczyły one przede wszystkim zalanych ulic i budynków.

 

Jak w środę rano poinformował starszy kapitan Marcin Rosik z biura prasowego komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowie Wielkopolskim, to pierwszy w tym mieście tak intensywny opad deszczu w tak krótkim czasie.

– W akcjach uczestniczyło łącznie 150 strażaków. Nasze działania polegały na wypompowywaniu wody z budynków i odgradzaniu posesji wałami ochronnymi w pobliżu rzeki Ołobok – powiedział.

Pierwsze zgłoszenia o podtopieniach zaczęły wpływać do ostrowskiej straży pożarnej około godziny 19 we wtorek. Wezwania dotyczyły przede wszystkim zalanych posesji i ulic. Do godziny 7.30 w środę interweniowano w 170 przypadkach.

Jak informował we wtorek wieczorem starszy brygadier Jacek Wiśniewski ze Straży Pożarnej w Ostrowie Wielkopolskim, podtopienia były wynikiem intensywnych opadów deszczu, które we wtorek przeszły nad miastem. Szacuje się, że spadło tam ponad 40 litrów wody na metr kwadratowy, co spowodowało zalania ulic i budynków.

Sytuacja była na tyle poważna, że w likwidacji skutków burzy konieczna była pomoc strażaków z powiatu kaliskiego.