Kilkanaście osób rannych po kolejnych dniach zamieszek na ulicach Bagdadu. Od początku protestów zginęło już prawie 200 osób

Kolejny dzień starć na ulicach Bagdadu między przeciwnikami obecnego rządu a siłami porządkowymi. Demonstranci budowali prowizoryczne barykady na ulicach. Ludzie wyszli na ulicę na początku października, aby zaprotestować przeciwko korupcji, bezrobociu i brakowi podstawowych usług.

Protesty zostały zawieszone po tym, jak policja zaczęła używać ostrej amunicji. Zginęło wtedy prawie 150 osób. Po wznowieniu protestów potwierdzono ponad 40 ofiar śmiertelnych