Dzięki nagraniu otrzymanemu na skrzynkę Stop Agresji Drogowej został namierzony przez policjantów, a jego sprawa trafiła do sądu. Teraz grozi mu do 30 tys. złotych grzywny i zakaz prowadzenia pojazdów.
Skrajna nieodpowiedzialność, brawura i lekceważenie podstawowych zasad bezpieczeństwa i przepisów ruchu drogowego nie ujdzie na sucho kierowcy osobowego opla. Na początku lipca w Gliwicach mężczyzna urządził sobie rajd w centrum miasta, popełniając przy tym szereg rażących wykroczeń. Jego poczynania zostały zarejestrowane przez innego kierującego i przesłane na skrzynkę Stop Agresji Drogowej. Policjanci namierzyli mającego rajdowe zapędy mężczyznę i podliczyli wszystkie drogowe wykroczenia. Za wyprzedzanie na przejściu i skrzyżowaniu, za niezastosowanie się do nakazu jazdy z prawej strony znaku, a także jazdę z pasa do skrętu w lewo na wprost i przejazd przez linię podwójną ciągłą oraz powierzchnię wyłączoną skumulował łącznie 31 punktów karnych. Sprawa została skierowana do sądu, który może wymierzyć karę grzywny do 30 tysięcy złotych i zakaz prowadzenia pojazdów.