Katowiccy policjanci zatrzymali szajkę złodziei samochodów.

Katowiccy policjanci zatrzymali szajkę złodziei samochodów. Według śledczych podejrzani mają na koncie aż 500 przestępstw. Zarzuty przedstawiono 13 osobom. Funkcjonariusze odzyskali przy okazji pięć aut o wartości około 700 tysięcy zł oraz zabezpieczyli specjalistyczny sprzęt służący do ich kradzieży.

– Policjanci wspólnie z Prokuraturą Okręgową w Katowicach od kilkunastu miesięcy prowadzą sprawę dotyczącą kradzieży samochodów. Śledczy ustalili, że w latach 2012-2019 dokonano ponad 500 przestępstw. Zebrany materiał dowodowy pozwolił ustalić i zatrzymać 18 osób, które trudniły się tym procederem. Policjanci zabezpieczyli 5 samochodów o łącznej wartości 700 tysięcy złotych. Śledczy ustalili, że osoby te kradły nie tylko pojazdy, ale później zajmowały się demontażem ich na części, a także paserstwem – powiedziała Agnieszka Żyłka.
– W przypadku 8 najbardziej groźnych przestępców w zatrzymaniu brali udział śląscy antyterroryści. Sąd zastosował wobec czterech z nich tymczasowe aresztowanie. Niektóre osoby występujące w sprawie odbywają już wyroki do innych spraw. Za popełnione przestępstwa osobom uczestniczącym w tym procederze grozi kara nawet do 15 lat więzienia – poinformowała oficer prasowa komendy miejskiej w Katowicach.
– Kradli nie tylko samochody luksusowe, ale również te, które są najchętniej nabywane przez przeciętnego Kowalskiego. Żeby złodziej mógł zarobić na skradzionym samochodzie, musi mieć również odbiorcę, czy to części czy całego pojazdu. Samochody były bardzo często kradzione po to, aby je zdemontować i sprzedać na części. Policjanci w trakcie przeszukań zabezpieczyli wiele specjalistycznego sprzętu, służącego do kradzieży pojazdy, w tym 3 walizki służące do bezinwazyjnego otwieranie luksusowych samochodów – tych, które są bezkluczykowe – przekazała aspirant.
– Policjanci zwalczający przestępczość samochodową mają ręce pełne roboty. Nie ma tygodnia, żeby nie doszło do kradzieży. Opublikowaliśmy nagranie z monitoringu, gdzie widać mężczyznę, tankującego samochód na stacji paliw. Ten pojazd udało się odzyskać, ale niestety nadal nie udało się zidentyfikować tego mężczyzny. Kradzieże są bardzo częste. Kilka kradzieży w tygodniu to jest norma – oznajmiła policjantka.
W zeszłym roku w Katowicach ukradziono niemal 90 samochodów.
– Nasze statystyki pokazują, że wykrywalność kradzieży samochodów wzrasta. To jest ciężka praca, nie tylko policjantów, ale również prokuratury – stwierdziła Agnieszka Żyłka.