J. Gowin: Słowa premiera o trzeciej wojnie światowej odbierają rządowi powagę.

Premier stara się dowieść, że jest bardziej radykalny niż Zbigniew Ziobro, a wojownicza retoryka w wywiadzie dla “Financial Times” to prężenie muskułów – nie ma wątpliwości Jarosław Gowin.

Były wicepremier w rządzie Mateusza Morawieckiego ocenia, że padające z jego ust w kontekście sporu o praworządność słowa o “trzeciej wojnie światowej” i “pistolecie przystawionym do głowy” tylko usztywnią stanowisko Komisji Europejskiej i opóźnią wypłatę Polsce środków z unijnych funduszy na rzecz odbudowy gospodarki po pandemii.