“Historia kończy się happy endem”. Po ataku nożownika na weselu w Rybniku, para dokończyła ślub w szpitalu

W Rybniku 23-letni mężczyzna wtargnął na ceremonię ślubną i ranił nożem parę młodą. Kobieta i mężczyzna trafili do szpitala z niewielkimi obrażeniami.

Trwała ceremonia ślubna 20-letniej kobiety i jej 25-letniego narzeczonego. W trakcie składania przysięgi do sali wtargnął młody człowiek zadając dwa ciosy ostrym przedmiotem kobiecie i jeden cios mężczyźnie

poinformowała Aleksandra Nowara, rzecznik prasowy policji w Katowicach.

Kobieta trzy razy nożem dostała w pierś. A mężczyzna pięć centymetrów od głównej tętnicy szyjnej dostał. To było 10 sekund

relacjonował mieszkaniec Rybnika.

Bóg uratował Sebastiana, było blisko tętnicy

powiedział znajomy pana młodego, Mariusz.

Historia kończy się happy endem, bo para wczoraj w szpitalu dokończyła przysięgę

powiedział pastor Wojciech Walaszczyk z Centrum Chrześcijańskiego „Winnica”.

23-letni napastnik znał pannę młodą. Zakochał się w niej bez wzajemności. W 2017 roku, 20 letnia kobieta zgłaszała na policji, że dostawała od mężczyzny groźby na portalu społecznościowym. Przed ceremonią, 23-latek groził, że nie dopuści do ślubu.
Po ataku goście weselni zatrzymali mężczyznę i przekazali go policji. Obecnie przebywa w areszcie.