Niewybuchy, każdy o długości od 80 do 100 cm i średnicy około 40-50 cm, zostały znalezione we wtorek po południu przy ulicy Sidorskiej. Na miejsce przybyli saperzy z jednostki wojskowej w Chełmie, którzy odpowiadają za usunięcie bomb.
Podinspektor Beata Miszczuk z policji w Białej Podlaskiej poinformowała, że trwają intensywne działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa ludności. “Obecnie trwają czynności wykonywane przez saperów. Jest to dosyć trudny teren, ponieważ znajdują się tu zakłady pracy, szkoła, jak również budynki mieszkalne i wielorodzinne” – komentuje Miszczuk.
Ewakuacja objęła kilkaset osób z promienia około 500 metrów od miejsca znalezienia bomb. Wszystkich ewakuowanych, w tym pracowników i uczniów, przetransportowano do bezpiecznych lokalizacji. Ruch na ulicy Sidorskiej został tymczasowo zablokowany, co może wpłynąć na lokalną komunikację.
Działania służb mogą potrwać jeszcze kilka godzin, a mieszkańcy Białej Podlaskiej są proszeni o zachowanie ostrożności i stosowanie się do zaleceń służb. To wydarzenie jest przypomnieniem o wciąż ukrytych zagrożeniach pozostawionych po konfliktach z przeszłości, które mogą ujawnić się w najmniej oczekiwanych momentach.