Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska z Bydgoszczy twierdzi, że RZGW zignorował prośby o zmianę terminu zrzutu wody z tamy.
Gniazda ptaków rzecznych, na łachach i wiślanych wyspach zostały zalane. Jak twierdzą ekolodzy, wobec takiego zagrożenia pisklęta są kompletnie bezbronne.