Jak dodał, istnieje duże prawdopodobieństwo, że dwuletni syn ofiary był świadkiem zabójstwa bądź widział ciało matki.
“Dusił ją, chwytając za szyję” Artur W. przyznał się do zabicia Kai
Artur W. przyznał się do zabicia 20-letniej Kai. Zatrzymany zeznał, że doszło do awantury, podczas której udusił 20-latkę. Poznał ją kilka tygodni przed zbrodnią. Jej ciało w wersalce na łódzkim Teofilowie znalazła 26 sierpnia policja. Artur W. został zatrzymany 29 sierpnia w Koszalinie. Usłyszał zarzut zabójstwa, grozi mu kara dożywocia.