Incydent miał miejsce w godzinach porannych, gdy policjanci zostali wezwani na interwencję domową wobec pobudzonego i agresywnego mężczyzny, który miał być pod wpływem narkotyków i grozić swojej rodzinie.
Rzeczniczka małopolskiej policji, podinsp. Katarzyna Cisło, opisuje, że kiedy patrol policji przybył na miejsce, zastali załogę karetki pogotowia, która nie mogła podjąć działań ze względu na agresję mężczyzny. Ten trzymał nóż i nie chciał go odrzucić.
Podczas próby interwencji policjanci zostali zaatakowani przez mężczyznę nożem. W odpowiedzi na agresję, funkcjonariusze użyli paralizatora i pałki służbowej, jednak te środki okazały się nieskuteczne. W obliczu zagrożenia życia, jeden z policjantów zdecydował się sięgnąć po broń służbową i oddać strzał, raniąc napastnika.
W wyniku ran, policjant odniosł obrażenia i został przetransportowany do szpitala, podczas gdy ranny napastnik był reanimowany. Niestety, pomimo podjętych prób, zmarł około godziny 11.
Całe zdarzenie jest obecnie pod nadzorem prokuratora, który prowadzi śledztwo w tej sprawie.