Dramat w Przemyślu. Mariusz D. odpowie za usiłowanie zabójstwa i znęcanie się nad byłą partnerką

Mariusz D., 43-letni mężczyzna z Przemyśla, stanie przed sądem pod zarzutem usiłowania zabójstwa swojej byłej partnerki i jej ojca. W listopadzie ubiegłego roku mężczyzna zabarykadował ich w mieszkaniu, a następnie podpalił budynek. To nie jedyne przestępstwo, za które będzie odpowiadał, ponieważ ciąży na nim również zarzut znęcania się nad kobietą.

Do dramatycznych wydarzeń doszło 16 listopada 2023 roku w Przemyślu. Mariusz D., który wcześniej znęcał się nad swoją partnerką, Elżbietą M., próbował zmusić ją do powrotu. Kiedy jego próby okazały się bezskuteczne, postanowił działać w sposób radykalny. Przyszedł pod drzwi mieszkania na ulicy Długosza, gdzie kobieta mieszkała z ojcem, Markiem M. Zabarykadował drzwi czterema kwietnikami, a następnie podpalił budynek, oblewając podłogę łatwopalną cieczą.

Mariusz D. po dokonaniu podpalenia oddalił się z miejsca zdarzenia, jednak po pewnym czasie wrócił, aby obserwować akcję ratunkową prowadzoną przez służby. Dzięki szybkiej interwencji strażaków, Elżbieta M. i jej ojciec zostali bezpiecznie ewakuowani z płonącego mieszkania. Łącznie ewakuowano 14 mieszkańców kamienicy, a choć nikt nie ucierpiał fizycznie, straty materialne były znaczne.

Prokuratura Okręgowa w Przemyślu postawiła Mariuszowi D. zarzut usiłowania zabójstwa. Dodatkowo mężczyzna odpowie za znęcanie się nad swoją byłą partnerką oraz za wybicie witryny sklepowej w Przemyślu, co miało miejsce w ramach recydywy – wcześniej odbył już karę więzienia. W obliczu tych poważnych zarzutów, Mariuszowi D. grozi nawet dożywocie.