D. Tusk: “Terror praworządności” to jest to na czym mi zależy

– Nie rozmawialiśmy bezpośrednio o KPO, ale niestety odniosłem wrażenie po dzisiejszym spotkaniu, że pan prezydent, jeśli chodzi o swoje działania wymierzone w niezależne sądownictwo czy w ład konstytucyjny, nie zmienił zdania – stwierdził Donald Tusk po spotkaniu z Andrzejem Dudą. Jak dodał, „terror praworządności”, to jest jedna z podstawowych zasad, na których mu zależy.

Premier podkreślił także, że współpraca z Komisją Europejską w zakresie wypłat pieniędzy z KPO przebiega dobrze.

– Nie widzę żadnych ryzyk, jeśli chodzi o KPO. Wszyscy sobie zdają sprawę, że robimy co w naszej mocy, by przywrócić rządy prawa w Polsce – oświadczył Tusk.