Członkowie “gangu karateków” oskarżeni o zabójstwo Jaroszewiczów. 27 lat po zbrodni
Krakowska prokuratura skierowała do sądu w Gdańsku akt oskarżenia w sprawie zabójstwa małżeństwa Jaroszewiczów. Na ławie oskarżonych zasiądzie trzech członków tzw. gangu karateków – Robert S., Marcin B. i Dariusz S. Były premier PRL i jego żona zostali zamordowani w 1992 roku. W sprawie, nad którą pracowali krakowscy policjanci i którą kierowało czterech prokuratorów, przesłuchano ponad 400 świadków; śledczy uzyskali też ponad 50 opinii instytutów badawczych.
Jak mówił prokurator Rafał Babiński, przebieg wydarzeń w sprawie morderstwa Jaroszewiczów udało się odtworzyć na podstawie obszernych i szczegółowo weryfikowanych wyjaśnień złożonych przez Dariusza S., a następnie również przez Marcina B.
W oparciu o ten materiał dowodowy, którym obecnie prokuratura dysponuje możemy wskazać, że to te osoby dopuściły się zabójstwa Jaroszewiczów - stwierdził prokurator Babiński.
Robertowi S. zarzucono również dokonanie 18 stycznia 1991 r. w Gdyni zabójstwa małżeństwa S. oraz usiłowanie 12 września 1993 r. zabójstwa mężczyzny w Izabelinie.
