Czeka nas wzrost cen paliw. 5 złotych za litr do końca roku?

W ostatnich tygodniach, cena ropy naftowej na światowych rynkach wzrosła o kilka procent. Już niedługo, skutki takich podwyżek odczuć mogą także polscy kierowcy. Na razie jednak, eksperci są spokojni i nie przewidują gwałtownych wzrostów cen za litr paliwa.

Jak mówi Jakub Bogucki, analityk rynku paliw z e-petrol, w rozmowie z Newseria Biznes, w ciągu najbliższych dwóch tygodni zauważalny będzie wzrost cen za litr diesla i benzyny.

Jak przewidują eksperci, wzrost cen ma następować stopniowo. Kierowcy najbardziej obawiają się przekroczenia bariery 5 złotych za litr. Eksperci przewidują jednak, że do końca roku ceny powinny utrzymać się w granicach akceptowalności, do 4,70-4,80 złotych za litr benzyny i ok. 4,60 złotych za diesla.