CBA o omdleniu R. Giertycha

Rodzina mecenasa i jego obrońcy pytają, dlaczego Roman Giertych zemdlał w czasie przeszukania jego domu przez CBA. Kierują je nie tylko do lekarzy, ale również do funkcjonariuszy CBA. Jak sugeruje sam mecenas Giertych – to, że stracił przytomność, mogło być związane z obecnością jednego z agentów podczas przeszukania jego mieszkania. Z kolei prokuratura twierdzi, że symulował chorobę, by uniknąć odpowiedzialności, a CBA nazywa zarzuty absurdalnymi.

Mieliśmy próby pokazania, że CBA dokonało zamachu na Romana G., że użyto polskiego nowiczoka, że użyto innych środków trujących. To pokazuje skalę absurdu. Funkcjonariusze działali zgodnie z prawem

mówił rzecznik CBA Stanisław Żaryn.

Szpital, w którym przebywa Roman Giertych, zapowiedział, że zleci badania toksykologiczne.