Biedroń podkreślił, że decyzja o nieubieganiu się ponownie o funkcję prezydenta Słupska była trudna. – Znacie sondaże. Są rewelacyjne. Nadal cieszę się ogromnym poparciem mieszkańców. (…) Ale nie będzie rozwoju naszego miasta, jak nie będzie rozwoju całego kraju – dodał.
Poprał kandydaturę swojej obecnej zastępczyni Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej, z którą 21 sierpnia zarejestrował komitet wyborczy. I pod tym wspólnym szyldem wystartuje na radnego Słupska.
Kontrkandydatami Danileckiej-Wojewódzkiej będą: przewodnicząca rady miejskiej Beata Chrzanowska (PO), radna Anna Mrowińska (PiS) oraz pracownik naukowy Akademii Pomorskiej w Słupsku dr Mirosław Betkowski (Słupskie Porozumienie Obywatelskie).
Wycofanie się Biedronia wielu komentatorów interpretuje jako sygnał, że obecny jeszcze prezydent Słupska, będzie starał się budować swoja pozycję w walce o prezydenturę Polski.