Apple zmaga się z zakazem sprzedaży zegarków w USA w sporze patentowym

Apple, gigant technologiczny, ogłosił, że zamierza odwołać się od decyzji o wstrzymaniu sprzedaży swoich najnowszych inteligentnych zegarków w Stanach Zjednoczonych.

Decyzja ta wynika z trwającego sporu patentowego z firmą Masimo, producentem urządzeń medycznych. Biały Dom odmówił zniesienia zakazu sprzedaży i importu modeli zegarków Apple Watch Series 9 i Ultra 2, który został nałożony przez Komisję Handlu Międzynarodowego Stanów Zjednoczonych (USITC).

Komisja USITC podjęła działania ochronne na rzecz Masimo, oskarżając Apple o wykorzystywanie personelu i technologii firmy. W odpowiedzi, Apple „zdecydowanie nie zgadza się” z tym orzeczeniem i już na początku miesiąca, zapobiegawczo, usunęło sporne urządzenia ze swojej witryny internetowej i sklepów w USA. Jednakże, ta decyzja nie wpłynęła na sprzedaż zegarków Apple w innych krajach.

Prezydent USA miał 60 dni na przegląd i ewentualne zawetowanie decyzji USITC, jednak okres przeglądu zakończył się bez zmiany orzeczenia. Katherine Tai, Ambasador Przedstawiciel ds. Handlu USA, po dokładnych konsultacjach, postanowiła nie modyfikować decyzji Komisji.

Apple zwróciło się z prośbą o zawieszenie zakazu, aż Urząd Celny i Ochrony Granic (CBP) rozważy, czy przeprojektowane wersje zegarków, które nie zawierają spornej technologii, naruszają patenty Masimo. Decyzja CBP ma zostać podjęta 12 stycznia.

W październiku USITC orzekła, że Apple naruszył dwa patenty należące do Masimo. Firma ta oskarżyła Apple o kłusownictwo kluczowych pracowników i wykorzystywanie jej opracowanej technologii pomiaru poziomu tlenu we krwi. Ta funkcja jest obecna w większości inteligentnych zegarków Apple od 2020 roku. Zakaz nie dotyczy jednak tańszego modelu SE ani wcześniej sprzedanych zegarków.

Apple złożyło pilny wniosek do Sądu Apelacyjnego Stanów Zjednoczonych o zniesienie zakazu. Firma podkreśla swoje niezadowolenie z decyzji USITC i dąży do szybkiego przywrócenia sprzedaży modeli Apple Watch Series 9 i Ultra 2 na rynku amerykańskim.

Z kolei Masimo uznaje decyzję Białego Domu za znaczący moment, podkreślając, że jest to zwycięstwo dla integralności amerykańskiego systemu patentowego i korzyści dla amerykańskich konsumentów, którzy czerpią korzyści z ekosystemu wspierającego autentyczne innowacje.