Angela Merkel zaniepokojona przyszłością Unii Europejskiej.Kanclerz Niemiec tuż przed odejściem z polityki.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel, która przygotowuje się do odejścia ze sceny politycznej, powiedziała na szczycie w Brukseli, że niepokoi się o przyszłość Unii ze względu na problemy związane z praworządnością, migracją i gospodarką.

– Opuszczam teraz Unię Europejską jako kanclerz w sytuacji, która mnie niepokoi. Pokonaliśmy liczne kryzysy, (…) ale mamy też całą serię nierozwiązanych problemów – oceniła Merkel podczas swojego najprawdopodobniej ostatniego wystąpienia na unijnym szczycie. Uznała też, że jej następcy będą mieli przed sobą trudne zadania.

– Szczyty takie jak ten ułatwiają wzajemne zrozumienie – powiedziała kanclerz.

Mówiąc o praworządności, Merkel odniosła się do sporu między Polską a Unią Europejską. Dodała, że debata w tej sprawie powinna być spokojniejsza i zaapelowała o więcej zrozumienia dla przeszłości Polski.

Zastrzegła jednak, że “kraje, które dołączyły do Unii później, wiedziały, jakie traktaty podpisują”. Dodała, że państwa Wspólnoty muszą pogłębić debatę na temat tego, dokąd zmierza UE, aby załagodzić spory, takie jak obecny konflikt z Polską.

– Musimy się sprzeciwić teoriom spiskowym, nikt nie obiera za cel Polski ani żadnego innego kraju – podkreśliła.

– Jeżeli spojrzymy na historię Polski, to jest bardzo zrozumiałe, że kwestia definiowania jej narodowej tożsamości gra ważną rolę (…), co jest odmienne od sytuacji historycznej, w której są inne kraje, gdzie demokracja panowała od II wojny światowej – oznajmiła.

Powiedziała również, że niepokoi ją słaba konkurencyjność UE na rynku globalnym. – Europa nie jest kontynentem najbardziej innowacyjnym. W tym obszarze mamy wiele do zrobienia – dodała.

W związku z nadchodzącym ustąpieniem Merkel ze stanowiska kilku przywódców skorzystało w piątek z okazji, aby powiedzieć, jak bardzo będzie im brakowało liderki największej gospodarki Europy, w szczególności jej umiejętności dyplomatycznych, które chłodziły temperamenty i przynosiły kompromisy w drażliwych kwestiach – pisze Reuters.

Przytacza słowa przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela, któy określił ją jako “postać pomnikową” i powiedział, że spotkania przywódców bez niej byłyby “jak Rzym bez Watykanu czy Paryż bez wieży Eiffla”. Michel wręczył jej także upominek.

Premier Luksemburga Xavier Bettel stwierdził, że odejście Merkel pozostawi wyrwę w Europie. Nazwał kanclerz “maszyną do zawierania kompromisów”, która zawsze znajdowała sposób, by zjednoczyć europejskich przywódców.