W trakcie przelotu nad ambasadą z helikopterów zrzucono granty błyskowe, by rozproszyć zebrany tłum.
Po incydencie przed ambasadą USA zdecydował się wysłać do Bagdadu dodatkowych 750 żołnierzy. Białym Dom uważa, że za gwałtownymi protestami przed ambasadą stoi Iran.