Sportowcy dopuścili się kradzieży w ubiegłym tygodniu. Jak podkreślali podczas konferencji prasowej, żałują swojego zachowania i z pewnością wyniosą z tego cenną lekcję.
Zawodnicy przeprosili za czyny, jakich się dopuścili i podziękowali zarówno służbom chińskim za opiekę, jak i Donaldowi Trumpowi, którego wstawiennictwo w ich sprawie, pomogło im w szybkim powrocie do USA. Prezydent Stanów Zjednoczonych przebywał w Chinach z okazji szczytu Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej.
Koszykarze zostali zawieszeni w prawach zawodnika na czas nieokreślony.