Ambasador Chin: epidemia koronawirusa może osiągnąć szczyt w II połowie lutego

Epidemia koronawirusa w Chinach powinna osiągnąć szczyt od połowy do końca lutego. Będzie to równocześnie punkt zwrotny w walce z rozprzestrzenianiem się tego wirusa – przytoczył opinię ekspertów z dziedziny chorób zakaźnych ambasador Chin w Polsce Liu Guangyuan.

„Według szacunków wielu chińskich i zagranicznych ekspertów z dziedziny chorób zakaźnych epidemia powinna osiągnąć szczyt od połowy do końca lutego. Będzie to również punkt zwrotny w walce z rozprzestrzenianiem się koronawirusa” – powiedział w poniedziałek ambasador.

Ambasador wyraził nadzieję, że niedługo Chiny pokonają epidemię. Dodał też, że w tej chwili znajdujemy się w kluczowym punkcie rozwoju epidemii i konieczne jest prowadzenie zdecydowanej z nią walki. “Strona chińska będzie dokładać wysiłków, by zwalczyć epidemię. Mam nadzieję, że ten dzień w najbliższym czasie nadejdzie” – dodał.

Zapewnił też, że nowe przypadki zachorowań diagnozowane są w Chinach coraz szybciej. Dodał, że najwięcej przypadków zachorowań (73 proc.) pochodzi z prowincji Hubei i to ten region jest najbardziej dotknięty epidemią.

Natomiast nadal nie jest rozpoznane źródło zakażenia oraz okoliczności transmisji na człowieka. „Nadal nie znamy źródła zarażenia i sposobu, w jaki wirus przedostał się na człowieka. Jest bardzo prawdopodobne, że ten wirus pochodzi z rynku w Wuhan, gdzie sprzedaje się owoce morza” – powiedział.

Przypomniał, że pierwszy przypadek odnotowano w Wuhan 29 grudnia 2019 roku. „Wtedy otrzymaliśmy sygnał o wybuchu zbiorowych zachorowań o nieznanym pochodzeniu. W 4 dni Chiny przekazały tę informację WHO” – dodał.

Zaznaczył równocześnie, że do tej pory na walkę z wirusem Chiny przeznaczyły 10 mld dolarów. Zapewnił, że Chiny podjęły zdecydowane i skoordynowane działania, by zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa. „Wprowadziliśmy najbardziej restrykcyjne środki zapobiegawcze” – powiedział dalej.

Ambasador powiedział też, że obywatele chińscy, którzy przybyli do Polski, są zdrowi i nie rozprzestrzeniają wirusa.

“Zarejestrowaliśmy 20 chińskich obywateli, którzy ostatnio wrócili do Polski po wybuchu epidemii z Chin i nakazaliśmy im obserwację domową. Po dwutygodniowej obserwacji potwierdzili, że są zdrowi. Proszę się nie martwić o to, że rozprzestrzenią wirusa w Polsce” – powiedział ambasador. Zapewnił równocześnie, że jest w stałym kontakcie z polskimi resortami zdrowia i spraw zagranicznych. Przypomniał, że w ambasadzie działa całodobowa linia, gdzie można pozyskać aktualne informacje na temat koronawirusa. (PAP)