Aktywiści protestują przeciwko prewencyjnemu ubojowi ponad 180 krów

Obrońcy praw zwierząt nie zgadzają się na prewencyjny ubój 185 półdzikich krów z Ciecierzyc w woj. lubuskim. Decyzję o uboju zwierząt ze względu na to, że nigdy nie były pod kontrolą weterynaryjną i istnieje niebezpieczeństwo, że mogą przenosić choroby zakaźne, podjął Główny Inspektorat Weterynarii. Aktywiści znaleźli dla nich nowy dom, jednak urzędnicy podtrzymują swoją decyzję.

Ta sprawa, jeżeli byłaby dobra wola urzędników, już byłaby rozwiązana, gdyż mamy już miejsce dla nich. Każdy ma prawo do życia. Nie jesteśmy bogami, żeby wydawać wyroki

powiedziała Anna Dryglas, obrończyni praw zwierząt.