Wstępne przesłuchania dwóch pozostałych mężczyzn, którzy byli z ofiarą na kominie wskazują, że ci mężczyźni zajmowali się zwiedzaniem takich opuszczonych, pofabrycznych terenów. Nie wiemy jaka była geneza tego wypadku, co się stało na szczycie tego komina, że ten mężczyzna spadł. Niestety ta wysokość była na tyle duża, że szans na ratunek nie było – powiedział mł. asp. Łukasz Kowalczyk z policji w Grudziądzu.