Inicjatywa zrodziła się dwadzieścia lat temu w Gdańsku, od spontanicznego pomysłu garstki entuzjastów jednośladów. Pomysł, szybko podchwycili motocykliści z innych miast i z roku na rok jest ich coraz więcej.
– Dzieci z domu dziecka już w październiku piszą listy, swoje marzenia, te które chciałby otrzymać od Świętego Mikołaja.. zaznaczamy, że są cały rok grzeczne! I my te marzenia im spełniamy – powiedziała Anna Cieślak z fundacji Moto Dolls.
– Dzieci z domu dziecka już w październiku piszą listy, swoje marzenia, te które chciałby otrzymać od Świętego Mikołaja.. zaznaczamy, że są cały rok grzeczne! I my te marzenia im spełniamy – powiedziała Anna Cieślak z fundacji Moto Dolls.