– Nie chcieli ze mną rozmawiać. Po prostu przyszli, żeby mnie zastraszyć i atakować. To było traumatyczne przeżycie – opowiada dyrektorka.
O zdarzeniu zawiadomiła policję. Zawiadomienie złożyli też sami antyszczepionkowcy, według których dzieci zostały zaszczepione bez zgody opiekunów.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 26 lipca. Antyszczepionkowcy weszli do domu dziecka w Aleksandrowie Kujawskim. Jak mówi Alina Mikołajska, dyrektorka placówki, cztery osoby musiały wykorzystać moment, kiedy trwała dostawa żywności.