„Żółte kamizelki” protestują już 45. tydzień z rzędu. Policjanci pryskali łzawiącym gazem w twarze demonstrantów

Paryska policja użyła gazu łzawiącego podczas 45. przemarszu „żółtych kamizelek” w stolicy Francji. Funkcjonariusze nie chcieli pozwolić na zgromadzenie się tłumu protestujących w pobliżu jednego z dworców kolejowych. Na nagraniu widać jednak, jak policjanci pryskają gazem także w twarz ludzi spokojnie idących po ulicy.

Uczestnicy demonstracji protestowali w stolicy Francji przeciwko polityce gospodarczej rządu trzymając transparenty i wykrzykując antyrządowe hasła.

Od początku listopada ub. roku dziesiątki tysięcy osób maszerują w każdą sobotę ulicami Francji z powodu niezadowolenia z polityki ekipy prezydenta Macrona.