Tym samym zakończył rządy Anny Hetman, która przez ostatnie lata pełniła funkcję prezydentki miasta.
Anna Hetman, liderka Koalicji Anny Hetman i była radna województwa śląskiego, musiała uznać wyższość rywala otrzymując 45,25% głosów w powtórnym głosowaniu. Wcześniejsze zarządzanie Hetman, od 2014 roku, przestało odpowiadać oczekiwaniom mieszkańców, liczących ponad 82 tysiące osób.
Michał Urgoł, który rozpoczął swoją karierę publiczną jako sołtys w Bziu, a potem zasiadał w radzie miejskiej, jest z wykształcenia ekonomistą i doświadczonym samorządowcem. Jego niepartyjna postawa oraz ekonomiczne zaplecze mogły przekonać elektorat do zmiany. Frekwencja w drugiej turze wyborów wyniosła 43,08%, co pokazuje stabilne zainteresowanie mieszkańców lokalnymi decyzjami.
W pierwszej turze wyborów Urgoł i Hetman byli głównymi konkurentami, gdzie Urgoł zebrał 43,65% głosów a Hetman 40,47%. Pozostali kandydaci, Damian Gałuszka i Tomasz Maron, zdobyli znacznie mniejsze poparcie.
Koalicja Anny Hetman mimo porażki w wyborach prezydenckich, zdobyła najwięcej miejsc w Radzie Miasta – 11 mandatów. Prawo i Sprawiedliwość otrzymało 10 miejsc, a dwa miejsca przypadły lokalnej Wspólnocie Samorządowej.
Wyniki te mogą sugerować, że mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju pragną świeżej perspektywy i nowych metod zarządzania, które będą sprzyjać rozwojowi ich miasta w nadchodzących latach. Michał Urgoł stoi przed szansą wprowadzenia nowych rozwiązań, które mogą odmienić oblicze Jastrzębia-Zdroju.