Zmasowany atak na Odessę. Zginęło pięć osób, wiele zostało rannych
W poniedziałkowe popołudnie, Odessa, jedno z kluczowych miast Ukrainy położone nad Morzem Czarnym, doświadczyła tragicznego ostrzału rakietowego. Rosyjskie siły zastosowały rakietę Iskander-M z amunicją kasetową, co spowodowało znaczne straty w ludziach i materialne zniszczenia.
Atak, który miał miejsce w jednym z najpopularniejszych miejsc rekreacyjnych miasta, przyniósł dramatyczne konsekwencje. W wyniku tego agresywnego działania zginęło pięć osób, a 32 zostały ranne, w tym kobieta w ciąży i dwoje małych dzieci. Jedna z ofiar, dziewczynka nie mająca jeszcze pięciu lat, znajduje się w stanie bardzo poważnym.
Ołeh Kiper, szef władz obwodu odeskiego, podkreślił, że wielu poszkodowanych było hospitalizowanych, w tym sześcioro dorosłych, których stan zdrowia jest nieznany. Według jego relacji, ludzie spędzali czas z rodzinami, uprawiając sport i ciesząc się pięknym dniem, kiedy nagle ich spokój został brutalnie przerwany.
W odpowiedzi na atak, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał wszystkie służby kraju do zwiększenia efektywności i szybkości działania, podkreślając wagę ochrony życia obywateli. Zełenski, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina, zaznaczył, że skuteczność i szybkość reakcji są kluczowe w obliczu trwającego konfliktu.
Sceny z miejsca uderzenia, które ukazały się w mediach, przedstawiają zniszczony pałac studentów, który stanowił część Odeskiej Akademii Prawniczej. Budowla, położona bezpośrednio nad brzegiem morza, była otoczona płomieniami, a gęsty dym unosił się ku niebu.
Syreny alarmowe, które zawyły o godzinie 18.24 czasu lokalnego, a mieszkańcy mieli tylko kilka minut na znalezienie schronienia przed nadciągającą eksplozją.