Tablica, która została zdewastowana, znajduje się przy ul. Wolskiej na skrzyżowaniu z ul. Płocką i upamiętnia ofiary masowych egzekucji przeprowadzanych przez Niemców na terenie dawnej fabryki Ursus podczas II wojny światowej. Jest jedną z wielu tablic w Warszawie, które przypominają o miejscach walk i egzekucji z czasów okupacji.
O dewastacji poinformował na platformie X burmistrz Woli, Krzysztof Strzałkowski, który ostro potępił ten akt wandalizmu. „Co trzeba mieć w głowie, by zrobić coś takiego w takiej chwili? Co za zezwierzęcenie i hańba” – napisał, dołączając zdjęcie zniszczonej tablicy.
Rzeczniczka prasowa wolskiej komendy, sierż. szt. Małgorzata Staniszewska, potwierdziła, że policjanci zabezpieczali ślady na miejscu zdarzenia i szukali świadków. Postępowanie prowadzone jest w kierunku art. 261 Kodeksu karnego, który przewiduje kary za znieważenie pomnika lub innego miejsca pamięci.
Prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski, również odniósł się do incydentu, podkreślając, że natychmiast po zakończeniu działań przez policję zabytkowa tablica została oczyszczona przez specjalistyczną firmę.
Rzeź Woli była jednym z najbardziej tragicznych epizodów Powstania Warszawskiego, w którym od 5 do 7 sierpnia 1944 roku zginęło od 40 do 60 tysięcy mieszkańców dzielnicy. Dopiero w 2004 roku odsłonięto pomnik Ofiar Rzezi Woli na skwerze przy rozwidleniu alei Solidarności i ulicy Leszno, upamiętniający te tragiczne wydarzenia.