Zamiast wyrzucać jedzenie po świętach, lepiej oddać je potrzebującym. Powinno być opisane i opatrzone datą przyrządzenia

Nie wyrzucajmy jedzenia, które zostało nam po świętach – apelują banki żywności. Zamiast do śmietnika, powinno trafić do potrzebujących, których w tym roku lawinowo przybyło w związku z galopującą inflacją pożerającą, nomen omen, zwłaszcza dochody najuboższych.

Jeśli wśród naszych sąsiadów lub znajomych nie ma nikogo, kogo moglibyśmy obdarować, warto dowiedzieć się, czy w naszym mieście działa bank żywności bądź “społeczna lodówka”, do których można zanieść pozostałe po świętach jedzenie.

Jeśli już to robimy, pamiętajmy, że powinno być szczelnie zapakowane, a na opakowaniu należy umieścić nazwę potrawy, skład i datę przyrządzenia oraz orientacyjny termin przydatności do spożycia. Jeśli potrawy zawierają alergeny, warto wspomnieć również o nich. Wreszcie – co wydaje się oczywiste, ale o czym zawsze warto przypomnieć: w lodówkach i jadłodzielniach nie zostawiamy alkoholu ani niczego, czego sami nie wzięlibyśmy do ust.