Zakażenie bakterią New Delhi w poznańskim szpitalu
W Wielospecjalistycznym Szpitalu Miejskim im. Józefa Strusia w Poznaniu wykryto zakażenie bakterią New Delhi u jedenastu pacjentów. Osiem z nich zostało już wypisanych do domu, podczas gdy trzech nadal przebywa w szpitalu. Sanepid prowadzi dochodzenie epidemiologiczne w celu ustalenia źródła zakażenia.
Sytuacja na oddziale
Ognisko bakterii New Delhi pojawiło się na oddziale chorób wewnętrznych na pododdziale męskim. Cyryla Staszewska, rzeczniczka prasowa Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu, zapewniła, że sytuacja jest opanowana i stabilna. – Od wczoraj prowadzimy czynności kontrolne i dochodzenie epidemiologiczne mające na celu ustalenie źródła zakażenia – dodała.
Ograniczenia i procedury
Szpital wprowadził dodatkowe procedury oraz ograniczenia dotyczące odwiedzin. Profesor Ewelina Gowin ze Specjalistycznego Zespołu Opieki Zdrowotnej nad Matką i Dzieckiem w Poznaniu podkreśliła, że nosicielstwo bakterii New Delhi w przewodzie pokarmowym dla większości osób nie jest szkodliwe. – Wiadomość, że w szpitalu pojawiają się tacy pacjenci jest zawsze alarmująca, ponieważ może dojść do przeniesienia zakażenia na osoby podatne – wyjaśniła.
Wyjątkowe zagrożenie
Zakażenia wywołane przez patogeny wielolekooporne, takie jak New Delhi, stanowią poważne zagrożenie. – Arsenał antybiotyków, które możemy stosować przeciwko takim bakteriom, jest bardzo ograniczony – zaznaczyła profesor Gowin. Doktor Marcin Żytkiewicz, kierownik oddziału chorób wewnętrznych, dodał, że przeprowadzono badania wszystkich pacjentów na oddziale, aby wykryć, kto jest nosicielem bakterii.
Charakterystyka bakterii
Profesor Iwona Mozer-Lisewska, ordynatorka oddziału zakaźnego, wyjaśniła, że u zdrowych osób bakteria nie daje objawów klinicznych, ale może być niebezpieczna dla osób z upośledzoną odpornością. – Dotyczy to osób przewlekle hospitalizowanych, chorujących na choroby cywilizacyjne czy mających ciała obce takie jak cewniki czy kaniule – powiedziała.
New Delhi – groźna bakteria
New Delhi to potoczna nazwa bakterii Klebsiella pneumoniae, która może wywoływać groźne dla życia infekcje, takie jak zapalenie płuc, układu moczowego, pokarmowego, opon mózgowo-rdzeniowych, a także sepsę. Bakteria jest oporna na działanie większości antybiotyków. Pierwszy przypadek zakażenia bakterią New Delhi w Polsce zanotowano w Warszawie w 2011 roku.
Dochodzenie epidemiologiczne
Sanepid kontynuuje dochodzenie epidemiologiczne, aby dokładnie ustalić, jak doszło do zakażenia. – W tej chwili wykonujemy czynności mające na celu ustalenie motywów tego zdarzenia, jak również podejmujemy działania związane z zabezpieczonymi przedmiotami – podsumował Przemysław Bońkowski, szef Prokuratury Rejonowej w Ciechanowie.