Z powodu pandemii nowotwory będą wykrywane w późniejszym stadium rozwoju

Pandemia COVID-19 utrudniła wykrywanie i leczenie chorób onkologicznych. W efekcie wielu chorych w naszym kraju zostanie później zdiagnozowanych i będzie wymagać bardziej zaawansowanego leczenia i intensywnej opieki – alarmują autorzy raportu „Rozwój terapii lekowych w leczeniu chorych na nowotwory”.

Leczenie zaawansowanych chorób nowotworowych coraz częściej wymaga zastosowania nowoczesnych terapii lekowych, nierzadko bardzo kosztownych. Tymczasem w raporcie przygotowanym przez spółkę Modern Healthcare Institute, wydawcę portalu mZdrowie.pl – podkreśla się, że wydatki na leczenie onkologiczne stanowią u nas około 12 proc. budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia. Są zatem o połowe? niższe, niż wynikałoby to z wpływu nowotworów na śmiertelność´.

Od 2000 r. spada w Polsce śmiertelność związana z chorobami nowotworowymi, jednak znacznie wolniej niż w wielu innych krajach. W całej Europie Środkowej wciaż wyższy jest poziom śmiertelności w porównaniu do Europy Zachodniej. „Jednym z najważniejszych źródeł coraz wyższej efektywności opieki nad pacjentami onkologicznymi jest rozwój farmakoterapii” – podkreślają autorzy raportu.

Obecnie mamy nową sytuację z powodu pandemii COVID-19, która utrudniła wykrywanie i leczenie chorób onkologicznych. Spadła liczba wizyt lekarskich, zredukowano dawki leków, by nie narażać pacjentów, przełożono wiele planowych zabiegów i opóz´niano rozpoczęcie lub kontynuowanie terapii. Również pacjenci z obawy przed kontaktem z placówkami ochrony zdrowia rzadziej się zgłaszali do lekarzy z niepokojącymi objawami.

Sytuacja w polskiej onkologii systematycznie się poprawiała w ostatnich latach. Wydatki na onkologiczne programy lekowe rosły szybciej, niz˙ na programy w innych dziedzinach medycyny. W 2019 r. na programy lekowe dotycza?ce leczenia nowotworów przeznaczano juz˙ ponad 54 proc. wszystkich wydatków na te? forme? refundacji. Jednoczes´nie udział pacjentów onkologicznych w grupie osób obje?tych programami lekowymi jest od 2012 r. w miarę stały i utrzymuje się na poziomie około 20–25 proc. W 2019 r. w programach lekowych onkologicznych leczyło się ponad 40 tys. osób.

Raport zwraca uwagę na potrzebę zmian w zasadach refundacji terapii lekowych, często wykorzystywanych w zaawansowanych chorobach nowotworowych. „Opisuje on wybrane analizy, narze?dzia i rekomendacje, za pomoca? których moz˙na dokonywac´ prób wyselekcjonowania tych terapii onkologicznych, które stanowia? prawdziwe przełomy w onkologii. A co za tym idzie – zasługuja? na priorytetowe potraktowanie przy analizach i decyzjach refundacyjnych” – podkreśla główny autor opracowania Krzysztof Jakubiak z Modern Healthcare Institute.

W naszym kraju w ostatnich trzech latach nastąpiło znaczne przyśpieszenie decyzji refundacyjnych, co zatrzymało narastanie opóz´nien´ Polski pod wzgle?dem tempa wdraz˙ania najnowszych technologii lekowych w onkologii. Tempo poszerzania listy refundacyjnej nadal nie jest jednak szybsze od liczby nowych leków rejestrowanych przez Europejską Agencję Leków (EMA).

„Z˙eby jednak nadrobić opóźnienie, liczba nowych czasteczek wprowadzanych na listę refundacyjną powinna co najmniej utrzymywać się na podobnym liczbowo poziomie, a najlepiej wzrosnać o przynajmniej 25 proc. w skali roku” – stwierdzają autorzy raportu.

Wysokie koszty nowych terapii onkologicznych wymaga dokonywania wyboru i refundowania przede wszystkim tych leków, które dają największą wartość dodaną i zapewniają najwyższą efektywność leczenia. Raport sugeruje, że korzystne może być kierowanie się decyzjami amerykańskiej Agencji Żywności i Leków (FDA).

Wszystkie terapie uznane za przełomowe przed FDA w latach 2013-2015 sa? już refundowane, aczkolwiek nie we wszystkich wskazaniach. Wynika to z tego, że ta sama cząsteczka w jednym wskazaniu może być uznana za przełom w leczeniu, a w innym niekoniecznie. „Niewątpliwie FDA wskazuje przyszłość dla rozwoju terapii, o której warto pamiętac´, podejmując bieżącą decyzje” – dodają autorzy raportu.

Należy zniwelować duże zróżnicowane efektów leczniczych uzyskiwane w poszczególnych grupach nowotworów. Największy postęp, mierzony pięcioletnim przez życiem pacjenta, dokonał się w hematoonkologii (białaczki, szpiczaki). Kilka rodzajów nowotworów stało się chorobami przewlekłymi, z pięcioletnim przez życiem ponad 90 proc. pacjentów.

Jednocześnie w innych rodzajach nowotworów rokowania są nadal złe (np. rak trzustki, wątroby, jelita grubego, płuca), a w innych się wręcz pogarszają (rak pecherza moczowego, rak szyjki macicy). „Polityka refundacyjna powinna zatem brać po uwagę wyrównywanie szans pacjentów na skuteczną opiekę także  w obszarach słabiej rozwiniętych” – podkreśla raport.

W rozwoju technologii lekowych w leczeniu nowotworów szczególne znaczenie mają leki biologiczne, a największe perspektywy rozwoju wykazują terapie genowe. Według autorów raportu, w przyszłości skuteczność terapii bedzie rosnać także  dzięki płynnym biopsjom (pozwalającym jeszcze wcześnie wykryć nowotwory), analizom Big Data i tzw. medycynie precyzyjnej. (PAP)