Wyjątkowy mecz w Pucharze Norwegii. Zwycięzca został wyłoniony dopiero po 36 rzutach karnych

Do wyjątkowej sytuacji doszło w meczu drugiej rundy kwalifikacji do Pucharu Norwegii. Spotkanie zostało rozstrzygnięte dopiero po 36 rzutach karnych! W meczu pomiędzy piątoligowym Aurskog-Hoeland FK i czwartoligowym Gjellerasen IF. Po 90 minutach było 2:2. W dogrywce wynik nie uległ zmianie, więc doszło do serii rzutów karnych. Po pięciu seriach “jedenastek” wciąż był remis. 

Następnie każdy z piłkarzy egzekwował rzuty karne bezbłędnie aż do 18. kolejki. Ostatecznie Gjellarasen IF wygrał 16:15.

Czegoś takiego jeszcze nie widziałem w całej mojej 42-letniej karierze dziennikarskiej

powiedział Arne Scheie, znany norweski komentator sportowy.