Wrak Race, czyli wyścig samochodów, które pierwszą młodość mają dawno za sobą
Już po raz kolejny do Leszna zjechały… wraki. Wrak Race Leszno odbywający się przy lotnisku to nie tylko nietypowe wyścigi, ale także wydarzenie charytatywne.
W tegorocznej imprezie udział wzięło około 75 wraków, które mimo “nie do końca dobrego” stanu technicznego nadal potrafią szybko jeździć. Przez całą sobotę można było podziwiać rywalizację i wziąć udział w dobrej zabawie na torze obok lotniska.
Udział był darmowy, a organizatorzy po raz kolejny zachęcali do wsparcia charytatywnego oblicza imprezy – zbierano datki na leczenie Roberta Sobańskiego, chłopca zmagającego się z rdzeniowym zanikiem mięśni.
Jak mówią uczestnicy, impreza to szansa dania “drugiej młodości” samochodom, które nie są w stanie poruszać się po normalnych drogach z uwagi na swój stan techniczny, a także do poczucia adrenaliny i wyszalenia się na torze przez kierowców. Dla niektórych to rywalizacja i mała tradycja rodzinna