Aktywiści informowali o Wielkiej Pacyficznej Plamie Śmieci, której rozmiar jest dwukrotnie większy od obszaru Teksasu.
Założyciel fundacji The Ocean Cleanup ocenił, że w momencie, kiedy cała flotą będzie już funkcjonowała, to będzie ona w stanie „zbierać połowę całej tej ilości śmieci co pięć lat”. Pierwsza maszyna wypłynęła na wodę z San Francisco. Sztuczna tama waży 88 tys. ton. Młody aktywista wpadł na ten pomysł mając zaledwie 16 lat.
Specjaliści są optymistami, jednak zwracają uwagę, że problem musi być rozwiązany bardziej systemowo i trzeba zapobiec przyszłemu zanieczyszczaniu zbiorników wodnych.