Warszawa: pierwsze psy ze schroniska w Radysach są już “Na Paluchu”
Stołeczne schronisko Na Paluchu przyjęło pierwszych dziesięć psów ze schroniska w Radysach – poinformowali w piątek na briefingu prasowym Justyna Glusman, dyrektorka koordynatorka ds. zrównoważonego rozwoju i zieleni m.st. Warszawy oraz Henryk Strzelczyk, dyrektor Schroniska Na Paluchu.
Jak wyjaśniła Justyna Glusman, psy przyjechały do warszawskiego schroniska w czwartek. “Dzięki decyzji pana prezydenta Rafała Trzaskowskiego zadeklarowaliśmy pomoc schronisku, którym zainteresowała się prokuratura, organizacje pro-zwierzęce” – mówiła. Podkreśliła przy tym, że zwierzęta te były przetrzymywane w bardzo złych warunkach.
Przypomniała jednocześnie, że stolica przyjmie łącznie sto psów ze schroniska w Radysach i zaznaczyła, że miasto wsparło także pozostałe zwierzaki, darowizną w postacie trzech ton karmy.
Glusman zapewniła, że “Na Paluchu” psy będą miały zapewnioną 24-godzinna opiekę. Mówiła także o wysokim wskaźniku adopcyjności, jakim może pochwalić się to schronisko.
Dyrektor Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt “Na Paluchu” Henryk Strzelczyk podkreślał natomiast, że schronisko skupia miłośników zwierząt. “Cały zespół pracowników i wolontariuszy przyjął z zadowoleniem decyzję pana prezydenta” – mówił o przyjęciu psów ze schroniska w Radysach Strzelczyk.
Zaznaczył także, że od początku roku Na Paluchu jest 182 mniej psów. “Dzięki tym wszystkim wysiłkom w dniu dzisiejszym w schronisku jest ponad 270 wolnych boksów” – poinformował i podkreślił, że są to miejsca dla zwierząt potrzebujących.
W związku ze schroniskiem dla psów w Radysach na Mazurach toczy się postępowanie prokuratury. Śledztwo, wszczęte w kwietniu przez Prokuraturę Rejonową Olsztyn-Północ, dotyczy niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego, tj. warmińsko-mazurskiego wojewódzkiego lekarza weterynarii, poprzez nierzetelne sprawowanie kontroli nadzoru weterynaryjnego nad schroniskiem. W ubiegłym tygodniu prokuratura podała, że na terenie schroniska znaleziono 10 nieżywych psów, natomiast 70 wymagających leczenia psów zostało odebranych i przekazanych m.in. do lecznic weterynaryjnych, bo stan niektórych zwierząt zagrażał ich życiu.
W sobotę rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie Olgierd Dąbrowski-Żegalski podał informację o tymczasowym areszcie dla właściciela schroniska Zygmunta D. Mężczyzna jest podejrzany o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad zwierzętami i posiadanie amunicji bez zezwolenia.
We wtorek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski poinformował, że w związku ze złą sytuacją w schronisku w Radysach zdecydował, że miasto zaoferuje przyjęcie 100 tamtejszych bezdomnych psów do Schroniska Na Paluchu.
„Są jeszcze wystraszone i niepewne, ale już bezpieczne i pod najlepszą opieką załogi i wolontariuszy Schronisko Na Paluchu. Pierwsze psy ze schroniska w Radysach są już w Mieście Stołecznym Warszawa – pozostałe dotrą do nas jutro” – napisał na Facebooku prezydent stolicy Rafał Trzaskowski przypominając, że warszawskie schronisko przyjmie łącznie setkę czworonogów. (PAP)