Demonstrację zorganizowano przed blokiem przy ulicy Beethovena, który zamieszkują pracownicy rosyjskiej ambasady. Uczestnicy domagali się wydalenia z Polski personelu dyplomatycznego putinowskiej Rosji, który – mimo trwającej inwazji na Ukrainę – wciąż pozostaje w Polsce mimo wezwań płynących m. in. ze strony byłego szefa MSZ Radosława Sikorskiego, według którego w rosyjskiej ambasadzie w Warszawie oprócz samego ambasadora “powinien pozostać jedynie cieć”.
W Warszawie protestowano przeciwko obecności rosyjskich dyplomatów w Polsce
Pod egidą Ogólnopolskiego Strajku Kobiet i Akcji-Demokracja protestowano przeciwko dalszej obecności w Polsce rosyjskich dyplomatów.
