W Chile doszło do poważnego kataklizmu

W Chile doszło do poważnego kataklizmu: w pożarach lasów zginęło co najmniej 23 osób, a prawie tysiąc zostało rannych. W mieście Santa Juana w Biobio zginęło 11 osób, a w Coquimbo wystąpiło trzęsienie ziemi o sile 6,1 w skali Richtera.

W Chile pożar lasów już pochłonął około 40 tysięcy hektarów, a zagrożone są winnice i sady. W trzech regionach wprowadzono stan wyjątkowy, aby umożliwić użycie wojska do walki z pożarem. Upały sięgające 40 stopni Celsjusza utrudniają gaszenie pożarów.

Pomoc Chilijczykom zaoferowały Stany Zjednoczone, Hiszpania, Argentyna, Ekwador Brazylia i Wenezuela, które zapowiedziały wysłanie strażaków i samolotów gaśniczych.