Thierry Breton, komisarz ds. rynku wewnętrznego UE, wyraził obawy związane z treściami promującymi przemoc i terroryzm, które, według niego, nie zostały usunięte z platformy, co narusza prawo UE.
Musk, w odpowiedzi na zarzuty, podkreślił, że podjęto już kroki przeciwko dezinformacji, w tym usunięto nowo utworzone konta powiązane z Hamasem. Zaapelował również do UE o dostarczenie dokładnych informacji na temat naruszeń na platformie X.
Chociaż Breton nie podał konkretnych szczegółów dotyczących dezinformacji, podkreślił, że na platformie pojawiło się wiele „fałszywych i zmanipulowanych obrazów i faktów”. W liście do Muska napisał: „Zachęcam Państwa do pilnego zapewnienia skuteczności swoich systemów i złożenia sprawozdania mojemu zespołowi o podjętych środkach kryzysowych”.
Jego komentarze pojawiły się po tym, jak palestyńska grupa bojowników Hamas dokonała ataku na Izrael, powodując śmierć setek ludzi i biorąc wielu zakładników. W odpowiedzi Izrael przeprowadził serię ataków rakietowych na Gazę.
Debata dotycząca regulacji internetowych dotyczy nie tylko sprawy dezinformacji, ale również obowiązków dużych firm technologicznych w świetle nowego unijnego aktu prawnego o usługach cyfrowych (DSA). Regulacje DSA, które weszły w życie w listopadzie ubiegłego roku, wymagają od firm technologicznych oceny potencjalnego ryzyka oraz zgłoszenia i wdrożenia środków zaradczych. Niestosowanie się do tych przepisów może skutkować poważnymi sankcjami.
Dodatkowo Musk wzbudził kontrowersje decyzją o rozwiązaniu Rady Zaufania i Bezpieczeństwa Twittera po przejęciu firmy w 2022 r. Rada, powołana w 2016 r., miała na celu doradztwo w kwestiach związanych z mową nienawiści i innymi problemami społecznościowymi.