Ukradł kobiecie telefon przy sklepowej kasie. Wszystko nagrała kamera
Kobieta w małym sklepie płaci telefonem, bierze zakupy, a komórkę wkłada do kieszeni w kurtce. Staje kawałek dalej. Kilka sekund później jej wart kilka tysięcy złotych smartfon jest już w rękach złodzieja. Wszystko nagrała kamera.
Policjantów z warszawskiej Woli o sprawie powiadomiła pokrzywdzona. – Kobieta oszacowała straty na ponad pięć tysięcy złotych, a zdarzenie miało miejsce w sklepie – mówi Marta Sulowska, rzeczniczka wolskiej policji.
Operacyjni z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. Niedługo po tym ustalili jego tożsamość i zatrzymali 62-latka, kiedy ten był w pracy. – Policjanci odzyskali również skradziony telefon, który został przez niego wyrzucony do wywietrznika sieci ciepłowniczej – mówi Sulowska.
Po zgromadzeniu materiału dowodowego w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie podejrzany usłyszał zarzut kradzieży szczególnie zuchwałej. Grozi za to kara do ośmiu lat więzienia. Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie.