TSUE obniża karę dla Polski o połowę. Minister ds. UE: Przyjmuję to z satysfakcją
Wiceprezes unijnego Trybunału Sprawiedliwości zmniejszył Polsce karę z miliona do 500 tysięcy euro dziennie. Płacimy ją od listopada 2021 roku za niewykonanie wyroku Trybunału w sprawie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
Po wniosku złożonym w marcu przez polskie władze, wiceprezes TSUE ocenił, iż został on zrealizowany jedynie w części, więc nie może przychylić się w całości do wniosku o zniesienie kary.
– Dialog z instytucjami europejskimi jest efektywny przynosi rezultaty, pokazuje to, że to stanowisko można zbliżać. TSUE w części podzielił polskie stanowisko i przyjmuję to z satysfakcją – stwierdził minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk.
Borys Budka z PO ocenił jednak, że zadowolenie polityków PiS ze zmniejszenia tej kary „nie mieści się w głowie”.
– Ja mam taką propozycję, jak to dla nich takie satysfakcjonujące, to niech płacą te kary z własnej kieszeni. Wtedy zrozumieją, że nie ma różnicy – milion czy pół miliona euro. To są pieniądze, które polscy podatnicy płacą za upór, łamanie prawa i takie ohydne podejście do Polski przez rządzących – dodał Budka.
