Jak zauważają ratownicy, nawet krótki spacer może zakończyć się poślizgnięciem i upadkiem z wysokości, co może prowadzić do poważnych urazów, a nawet śmierci. Tylko w Pierwszy Dzień Świąt, TOPR interweniował pięć razy.
Dla jednej z poszkodowanych, wędrówka i upadek zakońzyły się urazem kręgosłupa.
Eksperci ostrzegają – górskie szlaki są oblodzone i nie są odpowiednie dla osób, które nie mają profesjonalnego sprzętu górskiego, którym potrafią się prawidłowo posługiwać. Ratownicy polecają spacery po dolinach zamiast wyjścia w góry.
W Tatrach obowiązuje obecnie drugi, czyli umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego, co oznacza, że zejście lawiny jest możliwe, szczególnie przy dużym obciążeniu dodatkowym.