Talibowie twierdzą, że przejęli kontrolę całym Afganistanem. Fajerwerki i salwy nad Kabulem.

Talibowie twierdzą, że przejęli kontrolę całym Afganistanem. Ostatnią zajętą prowincją jest Dolina Pandższeru, jednak pojawiły się sprzeczne doniesienia w tej sprawie. Zaprzecza temu kierowany przez Ahmada Masuda ruch oporu. Talibowie po ogłoszeniu sukcesu świętowali w Kabulu. Nad stolicą Afganistanu wystrzelono fajerwerki oraz salwy z broni.

Po południu agencja Reutera, powołując się na trzy źródła talibskie, podała, że talibowie opanowali trudno dostępną dolinę. Z tego powodu w Kabulu rozlegały się salwy wystrzeliwane przez islamistów. Szybko jednak informację tę zdementował operujący w dolinie ruch oporu. Według przedstawicieli lokalnej milicji talibowie co prawda nacierają na Pandższer, ale za każdym razem wycofują się, ponosząc duże straty.

Przebywający na miejscu Amrullah Saleh, dotychczasowy wiceprezydent, który po ucieczce Aszraf Ghaniego obwołał się prezydentem, poinformował ponadto, że walki są kontynuowane. Wezwał też światowych przywódców do interweniowania w sprawie łamania prawa humanitarnego przez talibów.

Dolina Pandższeru jest ostatnim regionem, który stawia opór talibom. Zebrało się tam kilka tysięcy żołnierzy upadłego rządu, a także bojownicy dowodzeni przez Ahmada Masuda, syna legendarnego „Lwa Pandższeru” Ahmada Szaha Masuda. Dolina pozostała niezdobyta w czasie sowieckiej inwazji, a także pierwszych rządów talibów.